Najnowsze akcje
Jestem Bartuś i muszę to w końcu powiedzieć… dusiłem się tak wiele razy, że myślałem, że już nigdy nie będę w stanie wziąć normalnego oddechu! Ból w klatce piersiowej był tak potworny, że momentami czułem się jakbym był żywcem rozdzierany na pół!
Mam na imię Antoś, moje pierwsze chwile życia były dramatyczne. Powoli dusiłem się jeszcze w brzuchu mamy, aż do utraty przytomności i zatrzymania akcji serca! Liczyła się każda sekunda, a ja umierałem, a kiedy w końcu pojawił się lekarz, niezwłocznie pojechaliśmy na salę operacyjną, by przyjść na świat za pomocą cesarskiego cięcia.
Aktualności
Lilianna czeka na wsparcie
Już od momentu narodzin, życie Lili było zagrożone. Każdy jej oddech mógł być ostatnim. W końcu, po wielu badaniach lekarze zdiagnozowali wrodzoną łamliwość kości. Jest to choroba genetyczna. Pomóżmy Liliance walczyć z chorobą.
Franek przyszedł na świat 26 tygodniu ciąży
Franek przyszedł na świat 26 tygodniu ciąży. Spędził w brzuchu mamy wraz z swoim braciszkiem 6 miesięcy. Niestety łożysko jednego z bliźniaków zaczęło się odklejać i podjęto decyzję o cesarskim cięciu. Niestety po kilkunastu godzinach braciszek Franka odszedł... ale nasz podopieczny nadal walczył!
Poznaj Hanię
Hania przyszła na świat przez cesarskie cięcie, ponieważ wystąpiło podejrzenie zamartwicy i owinęła się pępowiną. Po urodzeniu spędziła aż 56 dni w inkubatorze powodu tego, iż traciła ciepło i potrzebowała tlenoterapii.
Hanulka wyszłam ze szpitala po niespełna dwóch miesiącach, ale jednak po pół roku okazało się, że nie jest do końca zdrowa.