Najnowsze akcje
Nazywam się Hania, nie chodzę, nie siedzę, nie mówię. Przyszłam na świat w dramatycznej atmosferze, bo owinęłam się pępowiną i lekarze podejrzewali zamartwicę. Natychmiast konieczne było cesarskie cięcie.
Mam na imię Nikoś, nie wiem jak Ci to powiedzieć, ale chyba najprościej będzie że opiszę to jednym zdaniem… żyję jakby w innym świecie. Pech chciał, że jestem tym jednym na tysiąc.
Aktualności
Franek przyszedł na świat 26 tygodniu ciąży
Franek przyszedł na świat 26 tygodniu ciąży. Spędził w brzuchu mamy wraz z swoim braciszkiem 6 miesięcy. Niestety łożysko jednego z bliźniaków zaczęło się odklejać i podjęto decyzję o cesarskim cięciu. Niestety po kilkunastu godzinach braciszek Franka odszedł... ale nasz podopieczny nadal walczył!
Poznaj Hanię
Hania przyszła na świat przez cesarskie cięcie, ponieważ wystąpiło podejrzenie zamartwicy i owinęła się pępowiną. Po urodzeniu spędziła aż 56 dni w inkubatorze powodu tego, iż traciła ciepło i potrzebowała tlenoterapii.
Hanulka wyszłam ze szpitala po niespełna dwóch miesiącach, ale jednak po pół roku okazało się, że nie jest do końca zdrowa.
Kajtuś został zdiagnozowany z śmiertelną chorobą.
Pomoc dla Kajtka!
Kajtuś spędził prawie 2 pierwsze miesiące swojego kruchutkiego życia w szpitalu. Zdiagnozowano u niego ciężką i śmiertelna chorobą – Malformacje żyły Galena. W 2 dobie jego życia, stan zaczął się nagle pogarszać, wpadł w niewydolność wielonarządowa i w każdej chwili mógł umrzeć. Podjęto decyzję o natychmiastowej częściowej embolizacji.